14-latek walczy o życie. Chciał się zabić, został pobity przez opiekuna
Do legnickiego szpitala trafił nastolatek po próbie samobójczej. Chłopak był podopiecznym ośrodka wychowawczego dla młodzieży w Jerzmanicach Zdroju niedaleko Złotoryi. Wcześniej został brutalnie pobity przez wychowawcę. Mężczyzna został zatrzymany.
Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w ubiegłym tygodniu w ośrodku wychowawczym w Jerzmanicach Zdroju. Poszkodowany trafił do legnickiego szpitala, lekarze jego stan określają jako ciężki, wprowadzili nastolatka w stan śpiączki farmakologicznej. Szybko wyszło na jaw, że tuż przed próbą samobójczą chłopak został brutalnie pobity przez jednego z wychowawców. Sprawą zajęła się prokuratura. Do ośrodka w Jerzmanicach Zdroju przyjechała minister wiceminister Maria Ejchart.
– Jestem zszokowana naszymi ustaleniami i tragedią, która się wydarzyła. Chłopiec walczy o życie. Rozmawiałam z resztą wychowanków, którzy są przejęci i teraz najważniejsze jest dla mnie, aby zapewnić im bezpieczeństwo i aby czuli się bezpieczni – mówiła minister Maria Ejchart. – Cała sprawa a także funkcjonowanie ośrodka są teraz drobiazgowo sprawdzane przez ekspertów z ministerstwa. Nasze intensywne prace w ostatnich dniach przyniosły ważne ustalenia, które mam nadzieję, że pomogą prokuraturze w śledztwie – dodała.
Decyzją Ministerstwa Sprawiedliwości zwieszono dyrektora ośrodka, a także wychowawcę, który usłyszał zarzuty znęcania się fizycznego i psychicznego, które doprowadziło do targnięcia się chłopca na życie. Sprawa została zgłoszona do Prokuratury Rejonowej w Złotoryi, która pracuje nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności sprawy.