Psia przyjaciółka uratowała swojego opiekuna! Pomogła odnaleźć 71-latka
Pies to najwierniejszy przyjaciel, a ostatnie wydarzenia we Wrocławiu pokazały, że to prawda! Kiedy funkcjonariusze z Komisariatu Policji Wrocław Stare Miasto prowadzili poszukiwania zaginionego 71-latka, pomogła go odnaleźć… sunia, którą się opiekował.
Z informacji przekazanych przez rodzinę seniora wynikało, że zaginiony cierpi na demencję i ma problemy z pamięcią.
– Po kilku godzinach od zgłoszenia na policją skontaktowała się kobieta, która w rejonie C.H. Magnolia zauważyła samotnie błąkającego się psa ze smyczą. Widząc, że zwierzę może być zagubione, postanowiła się nim zaopiekować. Gdy chwyciła smycz, okazało się, że to suczka, która poprowadziła ją w kierunku pobliskich zarośli, gdzie znajdował się leżący mężczyzna odpowiadający rysopisowi zaginionego – powiedziała nam Anna Nicer z wrocławskiej komendy policji. – Na miejsce wezwano służby ratunkowe, dzięki którym po udzieleniu pomocy medycznej senior bezpiecznie wrócił do domu.
Suczka należąca do zaginionego seniora pokazała, że jest lojalna i nie zostawiła swojego opiekuna w potrzebie. Pies choć był wystraszony potrafił doprowadzić do zaginionego pomocnych ludzi.
– Policja dziękuje wszystkim osobom, które zaangażowały się w poszukiwania, a szczególne uznanie należy się kobiecie, która nie pozostała obojętna na widok błąkającego się psa – dodaje policjantka.