Mundurowi z Głogowa zatrzymali 17-latka, który włamał się do jednego z kościołów w powiecie głogowskim i ukradł z niego wartościowe przedmioty. Łupami nie cieszył się za długo. Teraz grozi mu odsiadka.
Zgłoszenie do komendy wpłynęło w minioną niedzielę w godzinach porannych. Na miejsce wysłano patrol policji. Mundurowi zabezpieczyli ślady, do działań zaangażowano również policyjnego tropiącego psa służbowego.
– W wyniku podjętych czynności głogowscy policjanci ustalili dane sprawcy, którym okazał się 17-letni mieszkaniec Głogowa. Sprawca dokonał kradzieży między innymi głośników, walizek oraz naczyń liturgicznych z niezamkniętego kościoła. Łączna wartość strat wyniosła ponad 8 tysięcy złotych – powiedziała nam Natalia Szymańska z KPP Głogów. – Następnie mężczyzna zastawił część skradzionego mienia w lombardzie.
17-latek trafił do aresztu, a skradzione mienie zostało odzyskane. Usłyszał zarzuty kradzieży, a także oszustwa. Za popełnione czyny odpowie przed sądem.
