
Policjanci uratowali małego koziołka, który wpadł do wody

Mundurowi nie tylko pilnują porządku i patrolują drogi w regionie. Czasami mają do czynienia z nietypowymi zdarzeniami. I tak właśnie było w tym przypadku. Tym razem ząbkowiccy policjanci uratowali życie koźlęciu sarny, które wpadło do wody i nie potrafiło samodzielnie wydostać się na brzeg.
Policjanci w związku z rozpoczętymi wakacjami patrolują rejony stawów, jezior i rzek. Podczas jednej z ostatnich kontroli terenów wodnych, funkcjonariusze Komisariatu Policji w Kamieńcu Ząbkowickim interweniowali w sprawie koziołka, którego życie było zagrożone. Policjanci zauważyli zwierzę leżące w zbiorniku wodnym Bartniki. Koziołek był zanurzony w wodzie i nie miał już sił na to by wydostać się na brzeg.
– Reakcja policjantów była natychmiastowa. Nie zważając na trudne warunki terenowe, podjęli działania ratownicze. Zwierzę zostało wyciągnięte na brzeg, gdzie po chwili odpoczynku odzyskało siły i oddaliło się w stronę lasu. Cała akcja zakończyła się sukcesem, a koźlę bezpiecznie wróciło na łono natury – powiedział nam Paweł Pitoń z KPP w Ząbkowicach Śląskich. – Tego typu interwencje pokazują, że policjanci niosą pomoc nie tylko ludziom, ale również zwierzętom – wszędzie tam, gdzie zagrożone jest życie i zdrowie.