Sala gimnastyczna wypełniona była do ostatniego miejsca, bo wielu mieszkańców Gminy Lubin chciało wspólnie śpiewać kolędy i cieszyć się zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia.Tradycyjne przedświąteczne spotkanie w Siedlcach zmieniło nieco formułę: w tym roku nie były to Jasełka ale wspólne śpiewanie kolęd.
– Do tej pory co roku organizowaliśmy piękne Jasełka – mówi Mariola Karwan, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Henryka Sienkiewicza w Siedlcach. – W tym roku przełamaliśmy tradycję i zaprosiliśmy całą lokalną społeczność na wspólne kolędowanie. Jest to wydarzenie międzypokoleniowe. Wraz z uczniami, od tych najmłodszych do tych trochę starszych, kolęduje również Siedlecka Nuta.
Jak do tej pory wydarzeniu towarzyszył kiermasz ozdób świątecznych z którego dochód jest przeznaczony na organizację czerwcowego Festynu Rodzinnego. W holu szkoły zorganizowano też mini kawiarenkę z kawą, herbatą i ciastami upieczonymi przez rodziców.
Kolędowanie też było wyjątkowe, bo zaczęło się w rockowych rytmach. Oczywiście teksty kolęd były wyświetlane na ekranie co umożliwiło wszystkim wspólne śpiewanie. Nie zabrakło także najbardziej znanych polskich kolęd.
– Tradycja przedświątecznych spotkań w Siedlcach jest dość długa. Formuły się zmieniają, ale zawsze się tu spotykamy. Te spotkania wprowadzają nas w nastój świąteczny, który tak naprawdę, w czasach ustawicznego pospiechu pomaga zwolnić nieco i uspokoić się przed świętami. I tego właśnie teraz wszystkim naszym mieszkańcom życzę, żeby zwolnili, tak po ludzku zwolnili. Żeby nie pędzili, może usiedli i po prostu porozmawiali – mówił Norbert Grabowski, wójt gminy Lubin.- Takie spotkanie jak dzisiejsze, wspólne śpiewanie kolęd, wśród mieszkańców, razem z dziećmi wyglądającymi jak aniołki to wspaniała okazja do takiego wyciszenia się.
