
Wysoki mandat i punkty karne, a na koniec… łapówka

Mundurowi ze zgorzeleckiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierującego Mercedesem. Mężczyzna pędził o 80 km/h więcej niż dopuszczalna prędkości. Dopuścił się również innych wykroczeń drogowych. A na koniec próbował przekupić policjantów by mu odpuścili. Teraz grozi mu 10 lat więzienia.
Policjanci pełnili służbę na drodze krajowej nr 94 kiedy zatrzymali do kontroli drogowej Mercedesa. Kierujący nim mężczyzna za nic ma przepisy obowiązujące na drogach.
– Przekroczył dozwoloną prędkość o 80 km/h oraz nie stosował się do znaku poziomego – zakazu wyprzedzania. Za drogowe przewinienia na 51-letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego funkcjonariusze nałożyli mandat karny w wysokości 2 700 złotych oraz 16 punktów karnych – wylicza Agnieszka Goguł z KPP Zgorzelec. – Początkowo mężczyzna nie chciał przyjąć mandatu oraz próbował wręczyć funkcjonariuszom korzyść majątkową za odstąpienie od czynności służbowych. Pomimo ostrzeżeń policjantów mężczyzna położył na podłokietniku radiowozu 950 złotych. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali na popełnione przestępstwo i zatrzymali kierującego.
51-latkowi za próbę wręczenia korzyści majątkowej grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
– Dodatkowo policjanci zabezpieczyli posiadaną przez zatrzymanego gotówkę na poczet przyszłych kar i grzywien – dodaje policjantka.