W Ożarach, w Gminie Kamieniec Ząbkowicki, trwa oczyszczanie głównego potoku płynącego przez miejscowość. Inwestycja prowadzona jest w porozumieniu z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie. Z kolei Gminna Spółka Wodna w tym samym czasie prowadzi prace na dopływach do potoku.
– Oczyściliśmy i odtworzyliśmy kilka odcinków rowów melioracyjnych. Udrożniliśmy i odbudowaliśmy przepust. Wszystkie te działania były konsultowane i prowadzone we współpracy z Wodami Polskimi, tak aby całość prac miała sens hydrologiczny i długofalowy efekt – powiedział nam Sylwester Kowal, burmistrz Kamieńca Ząbkowickiego. – Dzięki temu odzyskujemy kontrolę nad wodą. Melioracja to przecież nie tylko „pozbywanie się” wody, ale mądre zarządzanie tym żywiołem. Chodzi o to, by woda znajdowała się tam, gdzie jest jej miejsce – w drożnych korytach i rowach – zamiast tworzyć niekontrolowane rozlewiska niszczące uprawy czy zagrażające domom.
Inwestycja w Ożarach to nie tylko dbałość o bezpieczeństwo i mienie mieszkańców, ale też zabezpieczenie na przyszłość, co jest szczególnie ważne w miejscowości, która przez lata mierzyła się z problemem podtopień.
– Dopasowujemy nasze możliwości do potrzeb, a potrzeby wpisujemy w szerszy plan. Nie działamy „na wariata” czy pod publiczkę, ale metodycznie – tak, aby każda wydana złotówka dawała efekt synergii – zapewnia burmistrz Kowal. – Doskonale zdaję sobie sprawę, że udrożnienie rowu nie jest tak spektakularne jak odbudowa fontanny przy Pałacu. Nie zrobimy sobie przy nim ładnego zdjęcia na pocztówkę. Ale wiem też, że dla kilku rodzin ze wsi Ożary, dla rolników i mieszkańców, których domy i pola były zagrożone, ten rów jest w tej chwili najważniejszą inwestycją na świecie. I my właśnie to doskonale rozumiemy. Zaniedbania w tej materii przez lata narosły spore. Nie nadrobimy wszystkiego w tydzień, ale obiecuję jedno: będziemy to robić sukcesywnie. Krok za krokiem, dopływ po dopływie, najmniejszym możliwym kosztem, ale z największym pożytkiem dla Was – zwraca się do mieszkańców gminy.
