W najbliższą niedzielę, 2 marca, piłkarze Miedzi Legnica podejmą na własnym stadionie Polonię Warszawa. Kibice liczą na kolejną punktową zdobycz swoich ulubieńców.
Czarne koszule mają na swoim koncie 31 punktów w 21 spotkaniach. Do strefy barażowej Polonia traci zaledwie 2 oczka i z pewnością zrobi wszystko, by znaleźć się w gronie sześciu najlepszych pierwszoligowych zespołów. Miedź celuje natomiast w bezpośredni awans i w niedzielnym spotkaniu zamierza zgarnąć drugi z rzędu komplet punktów.
-Naszym celem są zawsze trzy punkty – to dla nas najważniejsze. Chcemy również z meczu na mecz grać coraz lepiej. Pierwsze spotkania po zimowej przerwie są zawsze trudne. Boiska nie są jeszcze w idealnym stanie. Nie chcę szukać wymówek, bo nasza murawa jest naprawdę dobra, ale boiska o tej porze roku nigdy nie są takie jak miesiąc czy półtora później. To wpływa na grę. Piłkarze czasami muszą poprawiać przyjęcie, a to spowalnia tempo meczu. Duże znaczenie ma również okres przygotowawczy. Z doświadczenia wiem, że każda drużyna z kolejki na kolejkę gra coraz lepiej. Wierzę, że z nami będzie podobnie. Już w spotkaniu z ŁKS-em pokazaliśmy lepszą organizację gry niż przeciwko Stali Rzeszów, mimo, że nie stworzyliśmy wielu sytuacji. Jestem przekonany, że zespół będzie prezentował się coraz lepiej – mówi trener Ireneusz Mamrot.
Polonia ma za sobą czwartkowy, wyczerpujący pojedynek w ćwierćfinale Pucharu Polski z Puszczą Niepołomice. Mecz rozstrzygnęła dogrywka, po której ekstraklasowicze z Małopolski wygrali 2:1. Bramkę dla „Czarnych Koszul” zdobył w tym spotkaniu Krzysztof Koton. Początek niedzielnego meczu o godz. 14.30. Zapraszamy do kibicowania.
