Nawet 5 lat więzienia grozi mężczyźnie, który brutalnie pobił swojego znajomego. Świadkami bójki byli policjanci, którzy rozdzielili mężczyzn. Poszkodowany z licznymi ranami głowy i klatki piersiowej trafił do szpitala.
Kiepsko dla jednego z mężczyzn mogła zakończyć się bójka. Panowie po zakrapianej imprezie postanowili wytłumaczyć sobie jakieś wątpliwości. Niestety zamiast porozmawiać zrobili to pięściami.
Kiedy zauważyli ich policjanci z lubińskiej prewencji 34-latek okładał pięściami swojego 43-letniego kolegę.
– Mężczyzna powalił go na ziemię i okładał po twarzy, głowie i klatce piersiowej, nie przestając nawet wtedy, gdy kompan przestawał reagować – powiedział nam Krzysztof Pawlik z lubińskiej komendy policji. – Widzący sytuację policjanci, od razu ruszyli z pomocą. Rozdzielili mężczyzn i sprawnie obezwładnili agresora, który w kajdankach trafił do policyjnej celi.
Poszkodowany mężczyzna został przewieziony karetką do szpitala. Miał wybite zęby, liczne urazy i otwarte rany głowy oraz stłuczenia klatki piersiowej.
– Zatrzymanemu postawione zostały zarzuty uszkodzenia ciała w związku z występkiem chuligańskim, gdyż swoim zachowaniem okazał lekceważący stosunek do porządku prawnego za co grozić mu będzie kara do 5 lat więzienia – dodaje policjant.
