Po nerwowych dniach w Gminie Ścinawa wda w Odrze zaczyna opadać. To dobra wiadomość, choć zanim mieszkańcy uporają się ze wszystkim skutkami przejścia fali powodziowej, jeszcze minie trochę czasu.
Dziś wodowskaz przy ścinawskim moście pokazuje 640 centymetrów. To oznacza tylko jedno – kulminacja fali powodziowej przepłynęła przez Gminę Ścinawa, woda w prawdzie wylała się z koryta, ale szkody jakich narobiła są znacznie mniejsze niż prognozowano.
Dzięki ciężkiej pracy służb, strażaków i mieszkańców, którzy przez ostatnie dni wzmacniali wały przeciwpowodziowe, udało się obronić newralgiczne miejsce. Ucierpiało kilkanaście domów zalanych przez wodę, prywatne posesje i da zakłady pracy. Woda zalała ulice Łąkową, 1 Maja, Kwiatową, Wesołą, Chobieńską oraz parku od strony ulicy Kościuszki i Batorego. Zalane są również odcinki ulicy Jagiełły, targowisko, park i garaże przy ulicy Kościuszki. Woda wylała tez na ulicy Jana Pawła II w okolicach mostku na Zimnicy i na Mickiewicza.
Teraz fala kulminacyjna płynie w stronę Głogowa. Tam walka na wałach jest w niektórych miejscach dramatyczna.
