Czy za sto, dwieście albo trzysta lat legniczanie będą zastanawiać się, jak wyglądało życie ich przodków w 2025 roku? Czy świat przyszłości, którego nie potrafią dziś sobie wyobrazić nawet futurolodzy, zdoła zrozumieć naszą codzienność – i czy będzie ona dla nich tak fascynująca, jak dla nas Legnica sprzed trzech wieków?
Odpowiedź poznamy dopiero za wiele lat.
-My jednak, podobnie jak nasi poprzednicy, zostawiamy po sobie ślad – pamiątkę i przesłanie dla przyszłych pokoleń. Wszystko to zostało umieszczone we współczesnej kapsule czasu, która trafi na wieżę legnickiej katedry. To nawiązanie do niezwykłego odkrycia z czerwca tego roku, gdy podczas remontu wieży odnaleziono historyczną kapsułę sprzed stuleci – opowiadał Maciej Kupaj, prezydent Legnicy.
Swoje przesłania podpisali i złożyli do nowej kapsuły prezydent Legnicy Maciej Kupaj, Biskup Legnicki Andrzej Siemieniewski oraz proboszcz katedry pw. św. Apostołów Piotra i Pawła, ks. Robert Kristman.
Historyczna kapsuła, odnaleziona niedawno w gałce wieży katedralnej, kryła w sobie dokumenty i monety, które zachowały się w znakomitym stanie. Najstarsze depozyty pochodziły aż z 1650 roku. Kontynuując tę tradycję, obecne władze miasta i diecezji postanowiły również przekazać przyszłym pokoleniom swój depozyt.
Nowa kapsuła zawiera m.in. przesłania władz, współczesne monety, w tym specjalną srebrną – wybitą z okazji 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego, wspólne zdjęcie z Imienin ulicy NMP, egzemplarz legnickiej karty miejskiej, lokalne wydawnictwa oraz pierścień ofiarowany przez Biskupa Legnickiego.
Przed świątynią, przez najbliższe tygodnie, dostępna będzie plenerowa ekspozycja poświęcona skarbowi wydobytemu z wieży.
