
Nie żyje 24-letni motocyklista. Zderzył się z samochodem osobowym. Zawinił kierowca

Tragedia na drodze. Nie żyje 24-letni motocyklista. Uderzył w osobówkę, która zaczęła manewr skrętu i zajechała mu drogę. Mężczyzny nie udało się uratować. Zmarł nie odzyskawszy przytomności po zderzeniu. Policjanci apelują o rozwagę i ostrożność na drodze.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w środę, około godz. 17.00 na drodze W333 na 378 km drogi, z Lubina w kierunku na Chróstnika. Niestety w wyniku zderzenia z autem osobowym śmierć na miejscu poniósł 24-letni motocyklista.
– Pracujący na miejscu policjanci Wydziału Ruchu Drogowego z Lubina, pod nadzorem prokuratora oraz przy udziale biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych ustalili, że prawdopodobną przyczyną było wymuszenie pierwszeństwa, którego dopuścił się 70-letni kierowca osobowego Renault – powiedział Krzysztof Pawlik z KPP Lubin. – Mężczyzna wykonując manewr skrętu w lewo, zajechał drogę 24-letniemu motocykliście jadącym Suzuki. Między pojazdami doszło do prostopadłego zderzenia. Niestety w tym starciu kierujący jednośladem nie miał szans.
Natychmiast na miejsce wypadku wezwano pogotowie ratunkowe. Świadkowie zdarzenia rozpoczęli reanimację, którą później prowadzili ratownicy medyczni. Niestety mimo godzinnej akcji nie udało się przywrócić czynności życiowych poszkodowanemu.
– Apelujemy do kierowców o rozwagę i czujność! Obecna aura sprzyja jednośladom i na drogach pojawiać się będzie więcej motocykli. Czas wakacyjny dodatkowo niesie za sobą wzmożony ruch. Niech słońce nie oślepia nas do tego stopnia, żebyśmy nie upewniali się, że manewr który zamierzamy wykonać nieść będzie zagrożenie dla innych. Lepiej upewnić się dwa razy niż doprowadzić do tragedii – dodaje Krzysztof Pawlik.

