×

Śląsk Wrocław na kolanach. Pięć goli w plecy!

redakcja redakcja

Wisła Kraków nie dała żadnych szans Śląskowi Wrocław w hicie 7. kolejki Betclic 1. Ligi. Przy ul. Reymonta gospodarze wygrali aż 5:0, a bohaterem spotkania został Angel Rodado, autor hat-tricka. Do siatki trafiali także Wiktor Biedrzycki i Ardit Nikaj.

Mecz zapowiadany był jako najciekawsze starcie rundy jesiennej – obie drużyny celują w powrót do Ekstraklasy. Wisła przystępowała do rywalizacji jako lider z pięcioma zwycięstwami na koncie i imponującym dorobkiem bramkowym. Śląsk natomiast musiał sobie radzić bez zawieszonego za czerwoną kartkę Przemysława Banaszaka.

Krakowianie od początku narzucili tempo. Już w 12. minucie wynik otworzył Rodado po akcji Jakuba Krzyżanowskiego, a cztery minuty później ten sam zawodnik podwyższył na 2:0. Wrocławianie próbowali odpowiedzieć, ale brakowało im klarownych sytuacji – najbliżej gola był Yehor Sharabura, jednak jego strzał minął bramkę. Do przerwy Wisła prowadziła 2:0.

Druga połowa zaczęła się od kolejnego ciosu – w 47. minucie po rzucie rożnym trafił Wiktor Biedrzycki. W 63. minucie hat-tricka skompletował Rodado, wykorzystując podanie z głębi pola. Wynik ustalił w 84. minucie Nikaj, który chwilę wcześniej zmienił hiszpańskiego napastnika.

Śląsk był tego dnia tłem dla gospodarzy, którzy w pełni kontrolowali mecz i pokazali, dlaczego przewodzą tabeli. Zwycięstwo 5:0 to siódma ligowa wygrana krakowian w tym sezonie i kolejny popis ofensywy.

Wrocławianie swoją szansę na rehabilitację dostaną w piątek – na Tarczyński Arenie podejmą GKS Tychy (godz. 18:00).