
Straciła 140 tysięcy złotych. Pieniądze oddała fałszywemu policjantowi

Seniorka z Lubina padła ofiarą oszustów. Kobieta była pewna, że przekazując swoje oszczędności „policjantowi” uchroni je przed kradzieżą. Bała się, że szajka złodziei, którzy usypiają mieszkańców gazem i okradają ich mieszkania może pojawić się pod jej drzwiami.
Lubińscy policjanci odebrali zgoszenie o oszustwie na szkodę 79-latki. Do kobiety miał zadzwonić mężczyzna podający ie za policjanta i opowiedzieć jej historię o szajce złodziei grasującej na terenie miasta.
– Rozmówca poinformował, że na terenie miasta grasuje szajka złodziei, która włamuje się do mieszkań i usypia lokatorów gazem, a następnie kradnie pieniądze – relacjonuje Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. – Fałszywy policjant przekonał kobietę, że do tej sprawy zostały zatrzymane dwie osoby i to od nich posiada informacje, gdzie planowane są kolejne włamania. Dlatego też, aby złapać przestępców, rozmówca poprosił seniorkę, aby ta spakowała wszystkie oszczędności jakie ma w domu i przekazała je policjantowi, który będzie czekał pod jej oknem.
Na to 79-latka się nie zgodziła, bojąc się, że straci swoje oszczędności.
– W rozmowie uczestniczyła również oszustka, podająca się za prokuratorkę, potwierdzając słowa fałszywego funkcjonariusza – dodaje policjantka. – Pokrzywdzona zawołała swoją wnuczkę, która również rozmawiała z oszustami. Finalnie reklamówka z pieniędzmi została wystawiona pod drzwi mieszkania, skąd szybko zniknęła. 79-latka straciła wszystkie oszczędności swojego życia.