Do Sądu Rejonowego w Lubinie doprowadzony został56-letni mężczyzna, który w miniony poniedziałek wszedł do jednej z lubińskich podstawek i młotkiem groził pracownikom. Pracująca w sekretariacie kobieta uciekła z pomieszczenia, w którym zamknęła mężczyznę. O sytuacji w szkole powiadomieni zostali policjanci.
Mundurowi w ciągu kilku minut zjawili się na miejscu. Kiedy weszli do sekretariatu napastnik rzucił się na nich z młotkiem.
– Ze zgłoszenia wynikało, że nieznany starszy mężczyzna, w trakcie przerwy w lekcjach, wszedł z reklamówką bezpośrednio do sekretariatu, wyciągnął młotek i groził nim pracownicy szkoły – powiedziała nam Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. – Kiedy mundurowi weszli do sekretariatu, w jednym z pomieszczeń zastali mężczyznę, który w jednej ręce trzymał kombinerki, a w drugiej młotek, którym zamachnął się na interweniujących policjantów. Szybko został obezwładniony i zatrzymany przez funkcjonariuszy – dodaje policjantka.
Sprawca zniszczył urządzenia biurowe odcinając od nich kable. W sądzie tłumaczył, że przyszedł odciąć szkołę od internetu, bo ten jest szkodliwy.
65-latek odpowie za groźby karalne, uszkodzenie mienia i czynną napaść na funkcjonariuszy. Grozi mu 8 lat więzienia.
