Mundurowi z lubińskiej komendy policji przez kilka godzin zabezpieczali ślady na miejscu tragicznego wypadku, w którym zginęła młoda kobieta. Policjanci przestrzegają kierowców – fatalna pogoda znacznie utrudnia jazdę.
Do wypadku doszło na drodze wojewódzkiej nr 323 na trasie Rynarcice-Lubin. Młoda kobieta w wyniku odniesionych obrażeń poniosła śmierć na miejscu. Jak ustalili policjanci, którzy zostali wezwani do wypadku, 18-latka jechała za szybko.
– Mundurowi pod nadzorem prokuratora, wraz z grupą operacyjno-procesową i biegłym z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, kilka godzin pracowali na miejscu zdarzenia, zbierając ślady, aby jak najdokładniej wyjaśnić przyczyny i okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku – powiedziała nam Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. – Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 18-letnia kobieta kierująca bmw, podróżowała drogą wojewódzką numer 323, od strony Rynarcic w kierunku Lubina. Tuż za łukiem drogi, na prostym odcinku jezdni, 18-latka prawdopodobnie w wyniku niedostosowania prędkości do warunków ruchu, straciła panowanie nad pojazdem, wjechała do przydrożnego rowu, gdzie doszło do dachowania pojazdu.
18-latka została zakleszczona w zmiażdżonym samochodzie. Na miejsce wezwano strażaków, którzy rozcięli auto by umożliwić ratownikom pomoc. Niestety dla kierującej było już za późno. Mieszkanka gminy Rudna zmarła na miejscu.
Teraz mundurowi będą teraz wyjaśniać dokładne przyczyny tego tragicznego zdarzenia.
