
Derby Dolnego Śląska dla Wrocławia

W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Śląsk Wrocław pokonał Zagłębie Lubin 3:1 w niezwykle ważnym starciu derbowym. Gole dla gospodarzy zdobyli Serafin Szota, Assad Al Hamlawi i Jakub Jezierski. Dla gości z Lubina trafił Radwański.
To były jedne z najważniejszych derbów Dolnego Śląska od lat – prawie 30 tysięcy kibiców na trybunach, ogromna stawka i walka o utrzymanie w lidze. Śląsk musiał wygrać, bo inny rezultat nie wchodził w grę. Od początku spotkania gospodarze przejęli inicjatywę, choć brakowało im precyzji pod bramką. W 14. minucie Arnau Ortiz oddał pierwszy groźny strzał, jednak trafił wprost w Dominika Hładuna. Zagłębie odpowiedziało szybką akcją Kurminowskiego, lecz Rafał Leszczyński był na posterunku. W 30. minucie, doczekaliśmy się otwarcia wyniku – kapitan Serafin Szota popisał się pięknym uderzeniem lewą nogą zza pola karnego i dał Śląskowi prowadzenie.
Po zmianie stron goście z Lubina szybko wyrównali. Adam Radwański wykorzystał błąd Samca-Talara i precyzyjnym strzałem doprowadził do remisu. W 66. minucie Śląsk znów prowadził. Al Hamlawi kapitalnie uderzył głową po dośrodkowaniu Samca-Talara i było 2:1. Wynik ustalił Jakub Jezierski.