Groził swojemu dziadkowi, zdemolował mu dom po czym uciekł
Rozbił szybę w samochodzie swojego dziadka i gdyby tego było mało, to zdemolował również wnętrze jego domu. Teraz 21-latek za wszystko odpowie przed sądem. W chwili zatrzymania młody mężczyzna był pijany i agresywny. Kiedy wytrzeźwiał nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania policjantom.
Nawet 5 lat więzienia grozi 21-latkowi zatrzymanemu przez wałbrzyskich policjantów po tym jak awanturował się w domu swojego dziadka, groził 65-latkowi i niszczył wyposażenie domu.
– Mężczyzna uszkodził między innymi mikrofalówkę, stół, meble, drzwi wewnętrzne oraz barierki na balkonie. Miał także wybić tylną szybę w samochodzie osobowym należącym do 65-latka – wylicza Marcin Świeży z KMP w Wałbrzychu. – Straty oszacowane zostały na kwotę nie mniejszą niż 5 tys. zł. Następnie młody głuszyczanin, który dodatkowo groził swojemu dziadkowi pozbawieniem życia, uciekł z miejsca zdarzenia.
Agresor uciekł z domu dziadka kiedy ten powiadomił policję. Został zatrzymany w domu i przewieziony do celi.
– Był pijany. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że miał blisko promil alkoholu w swoim organizmie – wyjaśnia policjant. – 21-latek usłyszał zarzuty i złożył wyjaśnienia. Nie potrafił jednak racjonalne wytłumaczyć swojego zachowania. Zasłaniał się nadmiarem spożytego alkoholu oraz problemami rodzinnymi.
O losie zatrzymanego zdecyduje teraz sąd. Grozi mu kara wyrok do 5 lat więzienia.