
Radomiak Radom pokonuje KGHM Zagłębie Lubin 3:1

Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin nie będą mile wspominać dzisiejszej wizyty w Radomiu. Po słabym meczu Miedziowi przegrali z Radomiakiem 1:3 i nie poprawili swojej pozycji w ligowej tabeli.
Od pierwszego gwizdka na boisku dominował Radomiak Radom, który już w 2. minucie stworzył groźną sytuację pod bramką Miedziowych. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Maurides, jednak skuteczną interwencją popisał się Dominik Hładun. Chwilę później gospodarze dopięli swego — w 13. minucie Rafał Wolski uderzył z pola karnego, a piłka po rykoszecie wpadła do siatki, dając Radomiakowi prowadzenie 1:0.
W 21. minucie z rzutu wolnego groźnie uderzał Kajetan Szmyt, lecz Filip Majchrowicz nie dał się zaskoczyć. Po niespełna pół godzinie gry Leonardo Rocha główkował po sprytnie rozegranym aucie, ale piłka minęła słupek. W odpowiedzi, w 31. minucie, Radomiak przeprowadził niemal identyczną akcję – po wrzucie z autu najprzytomniej w polu karnym zachował się Steve Kingue, który podwyższył na 2:0.
Do przerwy gospodarze mieli jeszcze dwie dogodne sytuacje – niecelnie główkował Romario Baro, a w doliczonym czasie Michał Nalepa uderzył obok słupka. Po pierwszej połowie Radomiak zasłużenie prowadził 2:0.
Po zmianie stron gospodarze nie zwolnili tempa. W 49. minucie ponownie groźnie główkował Kingue, ale Hładun był na posterunku. Kilkadziesiąt sekund później padł jednak trzeci gol – Jan Grzesik pięknym strzałem z narożnika pola karnego nie dał szans bramkarzowi Zagłębia.
Miedziowi nie zamierzali się poddawać. W 69. minucie Leonardo Rocha wykorzystał sytuację sam na sam i zdobył kontaktową bramkę. Lubinianie dążyli do kolejnego trafienia – po dośrodkowaniu Tomasza Makowskiego głową uderzał Aleks Ławniczak, ale ponownie świetnie spisał się Majchrowicz.
Emocji nie brakowało także w końcówce. Po analizie VAR sędzia odwołał podyktowany wcześniej rzut karny dla Zagłębia, a w doliczonym czasie gry bliski drugiego gola był jeszcze Rocha, lecz bramkarz Radomiaka znów uratował swój zespół.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1 dla Radomiaka Radom, który tego dnia był skuteczniejszy i sięgnął po pełną pulę punktów.