Prawie 18 godzin trwały poszukiwania seniora z Gminy Przemków, który wyszedł z domu i bardzo długo nie wracał. Zaniepokojona rodzina poprosiła o wsparcie policjantów. Mężczyzna choruje na demencję, dlatego działać trzeba było bardzo szybko.
Polkowiccy policjanci zostali powiadomieni o zaginięciu 89-letniego mieszkańca Krępy w gminie Przemków kilka minut po godzinie 1 w nocy.
– Sytuacja była bardzo trudna ponieważ zaginiony cierpiał na demencję, nie posiadał przy sobie żadnych środków łączności, a co więcej nie była znana dokładna pora ani kierunek, który obrał po opuszczeniu swojego domu – powiedział nam Przemysław Rybikowski, oficer prasowy KPP Polkowice. – Na ratunek natychmiast ruszyli policjanci i strażacy ochotnicy, do których z godziny na godzinę dołączali kolejni funkcjonariusze.
W akcji udział wzięli mundurowi ze wszystkich pionów Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach. Każdy miał świadomość tego, że senior jest w ogromnym niebezpieczeństwie.
– Wytyczony teren poszukiwań był zalesiony, a zbliżający się po 18 godzinach akcji zmrok nie napawał optymizmem, jednak mundurowi wsparci przez lokalną społeczność nie ustawali w wysiłkach. Kilka minut po godzinie 18 w niedzielę policyjna kilkuosobowa grupa poszukiwaczy odnalazła 89-latka. Senior choć wycieńczony, ku radości wszystkich zaangażowanych ratowników wrócił do domu – dodaj policjant.
