Dziś mija 51 lat od śmierci Jana Wyżykowskiego, odkrywcy złóż miedzi w rejonie Lubina i Polkowic – człowieka, dzięki któremu narodził się KGHM i cała miedziowa potęga Dolnego Śląska.
Z tej okazji na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach przedstawiciele spółki KGHM złożyli kwiaty i zapalili symboliczny znicz, oddając hołd wybitnemu geologowi.
– To dzięki niemu powstał KGHM i miedziana wizytówka Polski – podkreślali uczestnicy uroczystości.
W marcu 1957 roku dr Jan Wyżykowski, wraz z zespołem geologów, pobrał z odwiertów pierwsze próbki rud miedzi. Odkrycie to okazało się przełomowe – zapoczątkowało nowy rozdział w historii polskiego górnictwa i przemysłu wydobywczego.
To właśnie dzięki pracy Wyżykowskiego i jego zespołu region Legnicko-Głogowskiego Zagłębia Miedziowego stał się jednym z najważniejszych ośrodków przemysłowych w kraju. Do Lubina i Polkowic zaczęli napływać pierwsi budowniczowie nowego okręgu przemysłowego, a wraz z nimi – wizja rozwoju, która ukształtowała tożsamość gospodarki Dolnego Śląska.
Jan Wyżykowski zmarł 29 października 1974 roku w Warszawie. Spoczywa na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. W styczniu 2024 roku odeszła jego żona, Kazimiera Wyżykowska, w wieku 92 lat.
