Przewrócił się i potrzebował pomocy. Pomogli policjanci
Z nietypową interwencja mieli do czynienia mundurowi z Trzebnicy. Policjanci zostali skierowani na pomoc mężczyźnie, który w trakcie spaceru z psem przewrócił się i potrzebował pomocy. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie… pies, który nie pozwolił mundurowym podejść do swojego pana.
Dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który leżał na ziemi pilnowany przez dużego psa. Nie było wątpliwości, że poszkodowany potrzebuje jak najszybciej pomocy. Jednak pies miał inne zdanie – kiedy mundurowi przyjechali na miejsce nie pozwolił im się zbliżyć do opiekuna.
– Zwierzę broniło swojego właściciela, reagując nieufnie na obecność obcych. Policjanci zachowali spokój i ostrożność. Jeden z nich wykazując się empatią i sprytem wykorzystał swoją porcję posiłku, by przekonać do siebie czworonoga. Pies szybko wyczuł dobre intencje funkcjonariuszy i pozwolił im podejść do swojego opiekuna – powiedziała nam Daria Szydłowska z KPP w Trzebnicy. – Po sprawdzeniu stanu mężczyzny okazało się, że nie doznał on żadnych obrażeń i jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Funkcjonariusze wyczuli jednak od niego woń alkoholu. Mężczyzna został bezpiecznie doprowadzony do miejsca zamieszkania i przekazany pod opiekę rodziny, a jego wierny czworonożny przyjaciel również wrócił bezpiecznie razem z nim do domu.
Tego typu interwencje pokazują, że służba w policji to nie tylko stanowcze działanie w sytuacjach zagrożenia, ale też wrażliwość, zrozumienie i gotowość do niesienia pomocy, także tej nietypowej.