
Wezwał policję i rzucił się na nich z siekierą

63-latek z powiatu ząbkowickiego wezwał na pomoc policjantów, a kiedy ci przyjechali na wskazane miejsce zaatakował ich siekierą. Mężczyzna był pijany, jednak to nie usprawiedliwia jego zachowania. Mężczyźnie grozi teraz wyrok do 10 lat więzienia.
Wezwanie od 63-latka odebrał operator numeru 112. Sposób w jaki mieszkaniec rozmawiał wzbudził jednak podejrzenia. Było wiadome, że mężczyzna jest kompletnie pijany.
– Po przybyciu funkcjonariuszy interwencja szybko przybrała niebezpieczny obrót. Wyraźnie nietrzeźwy mężczyzna, zamiast współpracować, sięgnął po siekierę i zaatakował policjantów. Dodatkowo znieważał ich i groził im. Sytuację pogarszał fakt, że w mieszkaniu czuć było ulatniający się gaz. Szybko okazało się, że jego źródłem była odkręcona kuchenka, którą policjanci natychmiast zakręcili, eliminując zagrożenie – powiedziała nam Katarzyna Mazurek z KPP w Ząbkowicach Śląskich. – Agresor został przez mundurowych obezwładniony i zatrzymany. Po wytrzeźwieniu, mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty.
63-latek odpowie przed sądem. Za popełnienie tych przestępstw łącznie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.