Włamywał się do samochodów, wpadł na gorącym uczynku
Dzielnicowi ze zgorzeleckiej komendy policji w trakcie nocnej służby zatrzymali 25-latka, który odpowie teraz za liczne włamania do samochodów i kradzieże. Złodziej na widok policjantów próbował uciekać, ale daleko mu się nie udał zbiec. Usłyszał już zarzuty, za które odpowie przed sądem. Może mu grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zatrzymania doszło w trakcie nocnej służby. Policjanci zostali skierowani na jeden z parkingów na terenie gminy. To tam, jak przekazał zgłaszający, widziany był mężczyzna, który kręcił się koło zaparkowanych pojazdów.
– Po przybyciu na miejsce policjanci zauważyli mężczyznę z wyglądu odpowiadającego rysopisowi podanemu w zgłoszeniu. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję. Na widok policjantów mężczyzna zaczął uciekać. Miał na sobie kominiarkę, w ręku trzymał klucz do kół oraz skrzynkę narzędziową. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Jak się okazało ujawniona przy nim skrzynka narzędziowa pochodziła z kradzieży z pojazdu marki Iveco – powiedział nam Agnieszka Goguł z KPP w Zgorzelcu.
Policjanci sprawdzili samochody zaparkowane w tym rejonie. W Mercedesie zauważyli wybitą szybę. Kiedy skontaktowali się z właścicielem auta okazało się, że z wnętrza zniknęły energetyki. Te znaleziono niedaleko, odłożone przy ogrodzeniu.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego 25-latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem do pojazdu oraz kradzież mienia. Niebawem stanie przed sądem. Może mu grozić wyrok do 10 lat więzienia.