Zaczął się nerwowo zachowywać i wpadł z narkotykami
Policjanci z wrocławskiej komendy patrolowali ulice Starego Miasta kiedy ich uwagę zwrócił rowerzysta. Mężczyzna widząc funkcjonariuszy zaczął się nerwowo zachowywać. Szybko wyszło na jaw, że to przez to, że miał przy sobie narkotyki. Teraz 38-latek odpowie za to przed sądem, może mu grozić nawet 10 lat odsiadki.
Mundurowi przeszukali mężczyznę i znaleźli przy nim marihuanę. Jednak na tym się nie skończyło. Policja przeszukała też mieszkanie 38-latka.
– Przeciętny wrocławianin w domu na własny użytek gromadzi w słoikach przetwory na zimę, lecz ten mężczyzna poszedł o krok dalej i w pokaźnej wielkości słoju trzymał susz konopny. Zatrzymany zapytany o powód posiadania tak dużej ilości marihuany (blisko 900 porcji handlowych) z rozbrajającą szczerością oświadczył policjantom, że porostu „lubi ją palić” – powiedział nam Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Teraz 38-laekstanie przed sądem. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozić mu może kara nawet do 10 lat więzienia.