Już w sobotę, 30 sierpnia, Stadion Olimpijski we Wrocławiu stanie się areną przedostatniej rundy tegorocznego cyklu Speedway Grand Prix. To właśnie tutaj rozstrzygnie się kluczowy etap walki o tytuł indywidualnego mistrza świata. Wszystkie oczy kibiców zwrócone będą przede wszystkim na Bartosza Zmarzlika i Brady’ego Kurtza, którzy do samego końca będą rywalizować o złoto.
Do zakończenia cyklu pozostały zaledwie dwa turnieje – wrocławski oraz finał w duńskim Vojens, zaplanowany 13 września. Aktualnym liderem klasyfikacji generalnej jest Bartosz Zmarzlik, jednak jego przewaga nad Kurtzem wynosi zaledwie trzy punkty. Tak wyrównaną walkę o mistrzostwo świata kibice pamiętają z sezonu 2021, kiedy Zmarzlik przegrał o trzy „oczka” z Artiomem Łagutą.
We Wrocławiu emocje zaczną się już wczesnym popołudniem. O godzinie 14. wystartują kwalifikacje, które zakończą się wyjątkowym sprintem. Stawką będzie aż cztery punkty, co oznacza, że jeszcze przed główną częścią zawodów może dojść do zmiany lidera klasyfikacji generalnej.
Sam turniej główny rozpocznie się o godzinie 19. a kibice, którzy nie dotrą na Stadion Olimpijski, będą mogli obejrzeć transmisję już od 18.30 – w otwartym kanale TTV oraz na platformie streamingowej Max.
